Od którego roku życia przyswajać dziecko z językiem obcym?

Jest to jednak zjawisko całkowicie normalne, które warto wykorzystać przy okazji nauki języków obcych.

Bez zmuszania

Rodzice pragną, by ich pociecha wyrosła na człowieka sukcesu. W tym celu od kiedy jest to możliwe zapisują ja na różnego rodzaju zajęcia. To dobry pomysł, jeśli realizujemy go z umiarem. Zapełnianie wolnego czasu na siłę na pewno nie będzie służyło dziecku. Pozwólmy mu zadecydować w jakich lekcjach chce wziąć udział, a jakie zupełnie mu nie odpowiadają. Warto mieć na uwadze fakt, że przymuszanie malucha do czegokolwiek może przynieść efekt całkowicie odwrotny do zamierzonego.

Najmłodsi

Już kilkulatkowie są posyłani na zajęcia językowe. Gdy już się na to decydujemy wybierzemy odpowiednią szkołę, ciekawe zajęcia znajdziemy na stronie www.lincoln.edu.pl. Pamiętajmy, że nie ma szans na to, by maluch spokojnie wysiedział przez prawie godzinę, dlatego tak ważna jest forma zajęć. Nauka poprzez zabawę może okazać się strzałem w dziesiątkę. Dobrze przygotowana kadra z pewnością zna mnóstwo sposobów na to, by zachęcić na przykład trzylatka do powtarzania zwrotów.

Także w domu

Nasze pociechy już od najmłodszych lat możemy zaznajamiać z językiem obcym w domu. Wystarczy oglądanie polsko-angielskich bajek, czy wspólna zabawa. Świetnie mogą sprawdzić się wszelkiego rodzaju zabawki interaktywne, ale również rymowanki i piosenki. Maluch z pewnością będzie się doskonale bawił poznając nowe utwory. Nie zapominajmy także, by chwalić go za każdy, nawet ten najmniejszy sukces. Możemy to robić w bardzo prosty sposób, wystarczą oklaski po zaśpiewanej piosence, albo kilka słów o tym jak dobrze mu idzie.

Każde dziecko jest inne, dlatego nie można jednoznacznie stwierdzić który wiek będzie najlepszy do rozpoczęcia swojej przygody z językiem obcym. Obserwujmy pociechę, spróbujmy zabrać ją na pierwsze zajęcia i sprawdźmy jaka będzie jej reakcja.

Źródło: Artykuł Partnera
fot. Materiały Partnerta