Jesteś tutaj:Pracenazlecenie.plAktualnościCzy studia zaoczne są trudniejsze?

Czy studia zaoczne są trudniejsze?

  • wtorek, 22 listopada 2016, 16:09
Image Description

Podział na studia dzienne i zaoczne doskonale uzupełnia wszelkie potrzeby większości osób i sprawia, że każdy potrzebujący może uzyskać dostęp do odpowiedniego poziomu edukacji w zależności od swoich prawdziwych potrzeb.


W Polsce naprawdę niewiele rzeczy stoi na przeszkodzie, aby realizować się w dziedzinie badań naukowych i pracy akademickiej, jeśli tylko ktoś ma faktycznie do tego zacięcie i chce pracować w tym kierunku.

Studia zaoczne i dzienne doskonale wypełniają swoje zadania i trafiają do najróżniejszych osób z bardzo różnym profilem. Studia dzienne wymagają na pewno większej ilości czasu poświęconego bezpośrednio na zajęciach – nieobecności są w większości przypadków niedopuszczalne, co prawie wyklucza lub niesamowicie utrudnia połączenie takich studiów z pracą zawodową.

Jednocześnie uczelnie działające w trybie dziennym przyjmują przeważnie studentów z najlepszymi wynikami na liście rankingowej i jeśli mają dotację państwową, to za edukację taki student w ogóle nie płaci. Utrzymanie ekonomiczne studenta na studiach dziennych nie jest więc tak trudne, jak opłacenie czesnego za studia zaoczne. Te jednak w swojej strukturze przeważnie opierają się na zjazdach odbywających się raz na tydzień lub dwa tygodnie w weekendy, dzięki czemu każdy jest w stanie ustalić swój grafik pracy w sposób nie kolidujący ze zjazdami. Oba systemy mają więc swoje oczywiste wady i zalety, ale dla wielu osób rozważających w ogóle pójście na jakiekolwiek studia pytanie najważniejsze brzmi – które studia są trudniejsze?

Trudności w systemie zaocznym
Pierwszą i oczywistą, już zasygnalizowaną trudnością funkcjonowania w systemie zaocznym jest konieczność regulowania należności, czyli czesnego za naukę. Poza wyjątkami objętymi jakimiś stypendiami, większość osób musi jednak za swoją edukację zapłacić – w zależności od szkoły może to być od dwustu do nawet tysiąca złotych miesięcznie. Poziom szkoły od strony dydaktycznej i merytorycznej wcale jednak nie musi iść w parze z ceną za naukę i nie jest powiedziane, że szkoły liczące sobie najwięcej pieniędzy za świadczenie usług edukacyjnych, robią tę pracę najlepiej. Spora część osób nie ma jednak większego problemu z tym, aby ze swojego własnego lub rodzinnego budżetu wygospodarować co miesiąc lub raz na pół roku sumę pozwalającą na kontynuowanie edukacji.

Problemy bywają zazwyczaj natury typowo dydaktycznej i to brak odpowiedniej motywacji do pracy na zajęciach lub nieobecności bywają przyczyną największej ilości negatywnych ocen końcowych na studiach zaocznych. Poziom nauczania jest oczywiście uzależniony od kadry nauczycielskiej, ale nie bez powodu także wśród studentów oraz pedagogów dominuje przekonanie, że studia zaoczne o wiele łatwiej zdać. Kontrola nad postępami w nauce nie jest tam aż tak dokładna, a dodatkowo materiał do przerobienia w trakcie zjazdów jest zdecydowanie mniej obszerny, niż ogromny materiał przyswajany przez cały semestr zajęć dziennych. W wielu wypadkach także sami wykładowcy i prowadzący ćwiczenia mają całkiem inne wymagania względem studentów kierunków zaocznych i nie spodziewają się po nich równie wysokiego poziomu czy regularności przygotowania merytorycznego do zajęć.

Portal Edukacja-Wyzsza.pl  wsparł nas merytorycznie.

Źródło: ip

Bezpłatne oferty pracy i ogłoszenia lokalne