Jesteś tutaj:Pracenazlecenie.plAktualnościNowe zasady w walce z plagiatami. Poradnik dla studentów

Nowe zasady w walce z plagiatami. Poradnik dla studentów

  • środa, 13 stycznia 2016, 12:58
Image Description

Już w tym roku każda polska uczelnia skontroluje obowiązkowo wszystkie prace licencjackie i magisterskie. Tak rząd chce walczyć z plagiatami. Sprawdź, co cię czeka.


35 mln zł z funduszy unijnych otrzyma w tym roku 50 polskich uczelni na walkę z plagiatami wśród studentów. Wszystko z powodu nowelizacji Ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym z 2014 r., która właśnie wchodzi w życie. Zgodnie z nią już w tym roku akademickim uczelnie będą musiały każdą pracę licencjacką i magisterską swojego studenta obowiązkowo przepuścić przez program antyplagiatowy.

Wiele uczelni już to robi. Różnica polega na tym, że dotąd było to dobrowolne, a od początku 2016 r. ma być powszechne i obowiązkowe. Do tego Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego udostępni uczelniom Ogólnopolskie Repozytorium Pisemnych Prac Dyplomowych (ORPPD). Do tej bazy uczelnie mają obowiązek przekazać wszystkie prace dyplomowe, które zostały obronione w kraju od 2009 r. To ważna informacja również dla studentów, bo to na nich jako autorach spoczywa odpowiedzialność za ewentualne przywłaszczenie cudzej treści czy cudzych idei.

Co to jest plagiat? Co za niego grozi? Jak działają systemy antyplagiatowe? Przygotowaliśmy poradnik na ten temat.
Oszukasz – nie obronisz się

W znowelizowanej Ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym zostało zapisane: „Warunkiem przystąpienia do egzaminu dyplomowego jest pozytywna ocena pracy dyplomowej. Praca dyplomowa jest samodzielnym opracowaniem określonego zagadnienia naukowego lub artystycznego (…). Uczelnia jest obowiązana do sprawdzania pisemnych prac dyplomowych przed egzaminem dyplomowym z wykorzystaniem programów antyplagiatowych współpracujących z ogólnopolskim repozytorium pisemnych prac dyplomowych” (Art. 167 a).
Z tego zapisu wynika obowiązek uczelni dotyczący sprawdzania prac, a także przestroga dla studentów – nie ma mowy o uniknięciu sprawdzenia pracy dyplomowej w programie antyplagiatowym.

Od kiedy zmiany?

Zmiany w Ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym już weszły w życie. Wyłączeni są z nich tylko absolwenci, którzy 1 października 2014 r. studiowali na ostatnim roku. Teoretycznie od początku 2016 r. każda uczelnia ma obowiązek sprawdzać prace dyplomowe swoich studentów w systemach antyplagiatowych. Na razie jednak uczelnie mogły sprawdzać studenckie prace wyłącznie w swoich wewnętrznych bazach oraz w Internecie. A to dlatego, że ORPPD ma być w pełni gotowe dopiero we wrześniu. W praktyce więc nowe przepisy zaczną działać w pełni dopiero w nowym roku akademickim 2016/2017.

Licencjat kontra dwa miliony innych

Systemy antyplagiatowe na uczelniach muszą współpracować z bazą ORPPD. Tak, żeby każdy promotor, z każdej uczelni był w stanie porównać twoją pracę dyplomową ze wszystkimi pracami obronionymi w kraju od 2009 r. MNiSW zakłada, że do końca września 2016 r. w bazie będzie ok. 2 mln prac. Wielu uczelniom zasilenie tego systemu pójdzie szybko, ponieważ posiadają już repozytorium własnych prac. Inne będą musiały dopiero je tworzyć.
W Ustawy zapisano, że: „W repozytorium zamieszcza się: 1) tytuł pracy dyplomowej; 2) imiona i nazwisko autora pracy dyplomowej; 3) imiona i nazwisko promotora pracy dyplomowej; 4) imiona i nazwiska recenzentów pracy dyplomowej; 5) nazwę podstawowej jednostki organizacyjnej; 6) nazwę uczelni; 7) datę zdania egzaminu dyplomowego; 8) nazwę kierunku studiów; 9) treść pracy dyplomowej” (Art. 167b). Jak widać, dane zamieszczone w ORPPD mają być kompletne i bardzo szczegółowe. Chodzi o pełną ochronę praw autorskich i precyzyjne analizowanie prac studenckich pod kątem oryginalności. Łatwo sobie wyobrazić, że w tej sytuacji przy wykorzystaniu precyzyjnego i dokładnego systemu antyplagiatowego nie umknie przypadek zamierzonego oszustwa.

Student może pracę sprawdzić sam

Student w Wielkiej Brytanii może sam przepuścić pracę przez system antyplagiatowy zanim odda ją promotorowi. Zwolennicy takiego rozwiązania wychodzą z założenia, że zapożyczenia i tak są częste. Wychowawczo dopuszczają więc samodzielne poprawki studentów, którzy w tej sytuacji walczą o jak najmniejszy procent zapożyczeń. W Polsce będzie podobnie. Z tym że student będzie musiał na własną rękę wykupić dostęp do systemu antyplagiatowego, dopiero wtedy sprawdzi w nim swoją pracę licencjacką czy magisterską. Dostanie dzięki temu informację, czy jego praca jest w konflikcie z którąś z już zamieszczonych w centralnym ORPPD. Zobaczy, którego fragmentu w jego pracy ten konflikt dotyczy. Jedyne czego się nie dowie, to w której pracy z bazy ORPPD system znalazł podobieństwa. Wszystko z powodu ochrony danych osobowych i praw autorskich – z tego powodu w pełni funkcjonalny dostęp do dokumentów w bazie ORPPD jest zastrzeżony wyłącznie dla promotorów. W obecnej sytuacji studentom powinno zależeć na tym, aby system antyplagiatowy, za pomocą którego będzie zamierzał sam sprawdzić swoją pracę dyplomową, był maksymalnie skuteczny. Cena sprawdzenia pracy w systemie też będzie grała rolę.

Źródło: ip / fot. pixabay.com

Bezpłatne oferty pracy i ogłoszenia lokalne