Kiedy warto jest się dokształcać?

Wybierając profil klasy lub kierunek studiów, mamy nadzieję, że zawód, który zdobędziemy po ukończeniu edukacji, będzie nam towarzyszył przez większość życia. Często jednak już w trakcie nauki pojawiają się przeszkody i wątpliwości dotyczące słuszności naszego wyboru. Dlaczego?

Zapotrzebowanie na specjalistów
Czasami okazuje się, że ścieżka edukacji, którą wybraliśmy nie odpowiada zapotrzebowaniu rynku. Coraz częściej mówi się o wymierających kierunkach „utrzymujących” humanistów. Faktem jest, że w ostatnich latach to właśnie pedagogów, socjologów i politologów znacznie przybyło, jednak wiele z tych osób po ukończeniu kształcenia nie zostaje zatrudnionych w swojej profesji. Istnieją zawody, na które nie ma zapotrzebowania i warto je brać pod uwagę, kiedy wybieramy przyszłą ścieżkę kariery.

Co jednak zrobić, kiedy już jesteśmy absolwentami szkoły/kierunku, który nie przyniesie nam wymarzonego stanowiska?
Należy przede wszystkim stale próbować i aplikować na stanowiska zgodne z naszym wykształceniem. W międzyczasie jednak, warto poszukać studiów podyplomowych czy szkół policealnych lub kursów, które w szybkim czasie przyniosą nam kolejne kwalifikacje. Oferta tych szkół rozrasta się z roku na rok, aby dorosłe osoby mogły w szybkim czasie, bez zbytniej utraty czasu (zajęcia odbywają się najczęściej w czasie weekendów) dokształcać się.

Warto wybrać się do pobliskiego biura doradztwa zawodowego, aby uzyskać dane na temat zapotrzebowania na specjalistów w danej okolicy. Często to właśnie instytucje zajmujące się doradztwem lub urzędy pracy, oferują darmowe szkolenia, które mają na celu podwyższanie kwalifikacji zawodowych.

Wybór już w gimnazjum
Kiedy powinniśmy myśleć o tym, czy nasze wybory będą w przyszłości opłacalne? Najlepiej jak najwcześniej, choć większość gimnazjalistów nie wie, co chce robić w przyszłości. Warto jednak zauważyć trend wyboru szkół zawodowych, który w ostatnim czasie się bardzo umacnia. Polski rynek potrzebuje specjalistów z danych dziedzin (np. piekarze, sprzedawcy). Szkoły zawodowe już nie powinny być powodem do wstydu, bowiem to po nich absolwenci najszybciej znajdują zatrudnienie i zarabiają nierzadko więcej, niż absolwenci kilku kierunków nieprzemyślanych studiów.

Warto szkolić się na zapas?
Jak najbardziej. Nigdy nie można być pewnym swojego miejsca pracy. Kiedy dostajemy ofertę dodatkowego szkolenia, warto z niej skorzystać. Zdobyte kompetencje będą umacniać naszą pozycję na rynku pracy. Nic na tym nie tracimy, a w sytuacji nagłej utraty pracy mamy w ręku kwalifikacje z różnych dziedzin, które znacznie szybciej pozwolą znaleźć zatrudnienie. Warto jednak pamiętać, że najbardziej pożądane obecnie kompetencje za pięć lat mogą okazać się bezużyteczne, warto wtedy nie mieć oporów i trudności z tzw. przebranżowieniem się.